niedziela, 24 marca 2013

Mój mały kawałek świata...

Dzielę się czasem z Wami tym, co we mnie. Co porusza struny mojej duszy, obok czego nie potrafię przejść obojętnie. Moim małym kawałkiem świata. Dziś "Polskie drogi" Andrzeja Kurylewicza.
Nie pytajcie dlaczego. Po prostu posłuchajcie...



2 komentarze:

  1. Alu cieszę się, że to zamieściłaś. Piękna muzyka Nie jesteś jedyną osobą, którą ta melodia porusza. Mogłabym się pod tym również podpisać. Dla mnie akurat to czasy mojego dzieciństwa, później czasu nastoletniego. Szczęśliwego czasu... kojarzącego się z Rodzicami, którzy już nie żyją. "Polskie drogi" pomimo, że to film o wojnie, akurat dla mnie to ten czas, kiedy i ja szukałam swoich dróg wspierana przez tych, którzy kochali, jak nikt. Zresztą do tej pory namiętnie oglądam powtórki polskich filmów, np. " Dom", "Rodzina Połanieckich", "Noce i dnie"," Daleko od szosy" i mogłabym jeszcze tak długo wymieniać, ale pewnie każda z nas ma kilka takich filmów, utworów muzycznych, przy których łezka kręci się w oku
    pozdrawiam Monika M

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Moniczko za te słowa. Bardzo mnie wzruszyły. Szczególnie te: "dla mnie to ten czas, kiedy i ja szukałam swoich dróg wspierana przez tych, którzy kochali, jak nikt".

      Za Twoich śp. Rodziców modlę się: "Dobry Jezu, a nasz Panie, daj Im wieczne spoczywanie. Amen".

      Usuń