środa, 27 sierpnia 2014

Nie bał się ich piękna

Zaczęło się od mojego wakacyjnego wyjazdu, podczas którego stanęłam z Nim twarzą w twarz. Pod wpływem tego zapatrzenia powstał wpis Jestem Mu to winna. A ostatnio na blogu pojawił się komentarz z zaskakującą dla mnie informacją: "podobno miał (rzadki niestety) dar rozumienia kobiecej natury i duszy" (tutaj). Nie znałam Go od tej strony. Wiedziałam, że był wyjątkowym człowiekiem, ale że potrafił zrozumieć kobietę? Jej świat uczuć, naturę, duszę? O kim mowa?

"Ojciec Pio umiał postępować z kobietami: nie bał się ich piękna, ale obawiał się o piękno ich duszy. Nie był dla nich surowym i wymagającym nauczycielem wiary, ale miłującym ojcem, wiernym swym zasadom. Choć wystawiany przez niektóre z nich na próbę, sam nie próbował wyrządzić im żadnej krzywdy. Można rzec, że kochał kobiety, lecz sercem czystym i uważnym. Warto dziś nauczyć się takiej pedagogii postępowania wobec kobiet, by później nie wzdychać z ironicznym przekąsem: Ach, te kobiety!" (o. B. Strzechmiński - tutaj). W innym miejscu czytam: "Biografowie zgodnie podkreślają, że Ojciec Pio żywił szczególną sympatię wobec kobiet. Potrafił z nimi rozmawiać, jak mało kto rozumiał ich problemy i wiedział, czego potrzeba dla ich duchowego rozwoju" (E. Augustyn - tutaj).
(fot.likely.pl)

Kobieta to niezwykle bogaty świat.
Świat pięknych uczuć, głębokich wzruszeń, mocnych emocji.
Zdarza się jednak, że te emocje, choć są naszym bogactwem, potrafią nam w życiu bardzo zamieszać. Czasem mocno zaślepiają, niepotrzebnie nakręcają wokół pojawiającego się problemu, sprawiają, że racjonalne, zdrowe myślenie odchodzi na plan dalszy.
A stąd prosta już droga do smutku, do rozpaczy, do popadania w niewłaściwe relacje z innymi.
"To co jest wartością, staję się trudnością, a nawet przeszkodą" (słowa Ewy w komentarzu tutaj).

Ojciec Pio zdaje się być tym, który jest w stanie nam pomóc w naszych egzystencjalnych zmaganiach, w odkrywaniu świata naszych emocji, we właściwym ich przeżywaniu.
Był w końcu mężczyzną, który ten świat tak dobrze zrozumiał; który zrozumiał kobiecą naturę i jej duszę...

Św. ojcze Pio, módl się za nami. Módl się za wszystkimi dzielnymi niewiastami.


35 komentarzy:

  1. Dziękuję Ci Boże za Świętego Ojca Pio, za grupy modlitwy i wszystkie Jego dzieła.
    Święty Ojcze Pio módl się za nami, otocz nas swoją opieką, wypaszaj potrzebne Łaski
    A.

    OdpowiedzUsuń
  2. Święty Ojcze Pio powierzam Ci świat moich emocji i uczuć, szczególnie teraz, gdy są one tak poszarpane. Naucz mnie rozumieć siebie, swoje uczucia i rozumieć mężczyzn.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję, Alu! :-) Wiem, ze to nie na temat, ale jak się ma Twoja Mama? Nie chcę zawracać Ci głowy mailami na prywatne konto. Serdecznie Cię pozdrawiam! Beata

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć Beatko. Dziękuję za troskę i wsparcie, to dla nas jest bezcenne. O stanie zdrowia mamy napiszę do Ciebie mailem, bo może nie każdy chciałaby to czytać w tym miejscu, dobrze?

      Usuń
    2. Dziękuję za maila o Mamie, Alu :-) Wierzę, że Pan Bóg tez z tego cierpienia wyprowadzi dobro. Mocno Cię ściskam, Beata

      Usuń
  4. Święty Ojcze Pio powierzam Ci moje trudności. Pomóż mi je pokonać. Nie mam już siły z nimi się zmagać Ewa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewa, nie poddawaj się i nie załamuj. Masz w sobie dużo siły, nawet nie wiesz jak bardzo dużo. Jesteś dzielną niewiastą, a te trwają do końca. Poza tym nie jesteś sama - masz nas i masz Boga, do którego zawsze możesz przyjść.

      W jednym z komentarzy ktoś zostawił taką pieśń: https://www.youtube.com/watch?v=vToNdYmkZK4

      Jak dla mnie ona jest genialna. Ewa, zrób wszytko, by Twoje cierpienie zbliżyło Cię do Boga jeszcze bardziej. I przyjedź na spotkanie do Krakowa. Może będzie okazja, by porozmawiać na spokojnie.

      Usuń
    2. Dzięki za każde słowo. Wiem mam blisko Boga, Jemu powierzam wszystkie trudności. Ale po ludzku po prostu już nie mam siły.Ewa

      Usuń
    3. A co do przyjazdu do Krakowa, chętnie bym przyjechała, ale niestety nie dam rady. Polecam się Waszej modlitwie Ewa

      Usuń
    4. Ewa, spotykamy się dziś na modlitwie w Krakowie. Będę pamiętać o Tobie.

      Usuń
  5. Mnie również zaskakuje to pochylenie się Ojca Pio nad nad losem kobiety, chęć zrozumienia jej. Jest to niezwykłe;) Święty Ojcze Pio módl się za Dzielnymi Niewiastami, szczególnie za tymi którym teraz jest najtrudniej, które są samotne, przygnębione, zrozpaczone, bezsilne.

    OdpowiedzUsuń
  6. Agnieszka, skąd Ty wzięłaś tę piosenkę? Jest rewelacyjna! szczególnie jeśli chodzi o słowa. (W teledysku podoba mi się też... rower;)

    Słowa ojca Pio bardzo dla mnie budujące. Odkrywanie tego świętego, staje się dla mnie ciekawą przygodą... Jeśli znajdziesz jeszcze inne Jego wypowiedzi, zamieszczaj tu śmiało.

    OdpowiedzUsuń
  7. Mnie też urzekły te słowa, a rower??? fajny;)
    Na piosenkę natknęłam się na stronie Gościa N.

    Na mojej tablicy informacyjnej, mam jeszcze takie słowa o. Pio,
    dzisiaj jest środa, a więc dla wszystkich DN;

    "Niech Maryja będzie gwiazdą,
    która oświetli ścieżkę,
    wskaże bezpieczną drogę
    do Ojca Niebieskiego." o.Pio

    Aga

    OdpowiedzUsuń
  8. Na czym? Na tablicy informacyjnej? A co to znaczy?

    OdpowiedzUsuń
  9. To jest tablica korkowa na moim biurku. Mam na niej dużo róznych karteczek i tym podobnych, które mnie buduja i umacniają;)
    Aga

    OdpowiedzUsuń
  10. Słowa ojca Pio do kobiet:
    "Z prostotą kroczcie drogą Pana i nie zadręczajcie waszego ducha. Trzeba, abyście znienawidziły wasze wady, ale czyńcie to z umiarkowaną nienawiścią, a nie gniewnie i nerwowo. (...) Z braku cierpliwości, moje dobre córki, wasze niedoskonałości zamiast zanikać, rozrastają się coraz bardziej, gdyż niepokój i zatroskanie o pozbycie się ich, powoduje ich umocnienie. (Epist. 111, s. 579).

    OdpowiedzUsuń
  11. Jeżeli chodzi o twoje sprawy duchowe, to bądź spokojna i coraz żarliwiej powierzaj siebie samą Panu Jezusowi. Staraj się ciągle stosować we wszystkim do woli Boga, tak w sprawach przyjemnych, jak i w przykrych i nie martw się o jutro (Epist. 111, s. 455).

    OdpowiedzUsuń
  12. Dziękuję! Pod tym linkiem jest prawdziwa kopalnia wypowiedzi Ojca Pio;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Powierzam moje zmęczone, tęskniące serce ojcu Pio. Niech prowadzi mnie przez trudy życia i stany przez które przechodzę.

    OdpowiedzUsuń
  14. Zainspirowana pochyleniem się Ojca Pio nad kobietami, Jego troską o ich życie duchowe i zachętą, by wszystkie swoje trudności zawierzać Jezusowi, zaczęłam dziś nowennę do tego świętego. Zachęcam i Was do przyłączenia się w swoich własnych intencjach, pamiętając jednak o tym, że Pan Bóg spełnia tylko te pragnienia, które służą naszemu dobru. Trzeba w wolności serca Bogu pozostawić przestrzeń działa i z sercem pokornym przyjąć Jego wolę, nawet inną niż wskazują na to nasze pragnienia. Wolność serca jest ogromnym skarbem w życiu. Może więc w tej intencji warto odmówić tę nowennę?

    DZIEŃ PIERWSZY
    Święty Ojcze Pio, z przekonaniem uczyłeś, że Opatrzność Boża «mieszając radość ze łzami w życiu ludzi i całych narodów prowadzi do osiągnięcia ostatecznego celu; że za widoczną ręką człowieka jest zawsze ukryta ręka Boga», wstawiaj się za mną, bym w mojej trudnej sprawie..., którą przedstawiam Bogu, przyjął z wiarą Jego wolę.
    Ojcze nasz... Zdrowaś... Chwała Ojcu...

    OdpowiedzUsuń
  15. I jeszcze jedno. To otrzymałam od Irenki dzisiaj. Może się przyda w kontekście próśb zanoszonych do Boga:

    "Moja córko!
    Nie jestem kucharzem przygotowującym szybkie dania. Nie zawsze daję ci
    to, co chcesz w czasie w kórym - jak sądzisz powinnaś otrzymać. Jestem
    raczej jak najlepszy dietetyk, który wie czego potrzebujesz i kiedy tego
    potrzebujesz, aby twoje duchowe ciało pracowało na najwyższych obrotach.
    Znam właściwą kombinację odpowiedzi modlitwy, które do Mnie zanosisz.
    Modlitwa nie jest zamówieniem, po którym przychodzi irytacja, gdy je źle
    zrealizowano. Jest powierzeniem fachowcowi duchowej diety i przyjęciem w
    pokorze pożywienia. Kiedy ostatecznie zrezygnujesz z siebie i będziesz
    mogła modlić się: "Panie, ponieważ wiesz, co jest dla mnie
    najlepsze, w Twoim czasie odpowiedz mi i daj mi to czego potrzebuje",
    wtedy doświadczysz wiele pokoju"

    OdpowiedzUsuń
  16. Zaczynam z Tobą nowennę Alicjo;) O wolność serca, która jest mi tak bardzo potrzebna.

    OdpowiedzUsuń
  17. DZIEŃ DRUGI NOWENNY

    Święty Ojcze Pio, ty zachęcałeś małodusznych do porzucenia lęku i uznania się za najszczęśliwszych, gdy «staną się godni tego, by uczestniczyć w bólach Boga-Człowieka«, by «wierzyli, że to nie opuszczenie, ale wielka miłość Boga», ośmielony przykładem twojej ufności wobec Boga, proszę o wstawiennictwo w mojej intencji..., którą ci przedkładam.
    Ojcze nasz... Zdrowaś... Chwała Ojcu...

    OdpowiedzUsuń
  18. Św. ojcze Pio, powierzam Ci pragnienia mojego serca. Proszę o wstawiennictwo w mojej intencji.

    OdpowiedzUsuń
  19. DZIEŃ TRZECI NOWENNY

    Święty Ojcze Pio, ty przez codzienne dźwiganie krzyża zasłużyłeś na miano Cyrenejczyka, wierzyłeś, że «Pan w swoim miłosierdziu poda rękę i obdarzy mocą», módl się za mną w moich trudnościach... i uproś mi u Jezusa łaskę wytrwania w dobrym.
    Ojcze nasz... Zdrowaś... Chwała Ojcu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Św. ojcze Pio, proszę o łaskę wytrwania w dobrym i siły do dźwigania mojej codzienności.

      Usuń
  20. DZIEŃ CZWARTY NOWENNY

    Święty Ojcze Pio, doświadczany z woli Bożej wielkim cierpieniem, przyjmowałeś je «jako los wybranych dusz» i «dar prowadzący do zbawienia», wstawiaj się za mną u Boga, abym mógł z godnością chrześcijańską przyjąć mój ból i uproś łaskę...
    Ojcze nasz... Zdrowaś... Chwała Ojcu...

    OdpowiedzUsuń
  21. DZIEŃ PIĄTY NOWENNY

    Święty Ojcze Pio, ty przez swoje niezwykłe zjednoczenie z Panem wlewałeś w serca wątpiących nadzieję, «że Bóg chrześcijan jest Bogiem przemiany», że z cierpienia rodzi się pokój, a z odrzucenia rozpaczy «budzi się nadzieja», bądź ze mną w moim doświadczeniu..., abym ufał w miłość Bożą.
    Ojcze nasz... Zdrowaś... Chwała Ojcu...

    OdpowiedzUsuń
  22. DZIEŃ SZÓSTY NOWENNY

    Święty Ojcze Pio, ty stałeś się dla nas przykładem posłuszeństwa w wierze, wiedziałeś, że «gdzie nie ma posłuszeństwa, tam nie ma cnoty, tam nie ma dobra i nie ma miłości; gdzie zaś nie ma miłości, tam nie ma Boga, a bez Boga nie idzie się do nieba», bądź moim orędownikiem u Boga, gdy proszę o łaskę...
    Ojcze nasz... Zdrowaś... Chwała Ojcu...

    OdpowiedzUsuń
  23. DZIEŃ SIÓDMY
    Święty Ojcze Pio, niestrudzony naśladowco Chrystusa, wszystkich z ufnością proszących o pomoc zapewniałeś, że «otrzymają od Boga łaskę świętej wytrwałości», módl się za mną, gdy błagam Boga o łaskę...
    Ojcze nasz... Zdrowaś... Chwała Ojcu...

    DZIEŃ ÓSMY
    Święty Ojcze Pio, wzorze ewangelicznej miłości Boga i bliźniego, ty umacniałeś w ludzkich sercach przekonanie, że Bóg «nie może odrzucić szczerego pragnienia miłowania Go», w imię miłości, która przepełniała twoje życie, wyjednaj mi w niebie dar..., o który cię z ufnością proszę.
    Ojcze nasz... Zdrowaś... Chwała Ojcu...

    OdpowiedzUsuń
  24. DZIEŃ DZIEWIĄTY
    Święty Ojcze Pio, Maryja była ci «Matką najmilszą», Ją wysławiałeś «najbardziej spośród wszystkich stworzeń na niebie i na ziemi», przez twoje oddanie Bożej Matce proszę o pomoc w mojej potrzebie...
    Ojcze nasz... Zdrowaś... Chwała Ojcu... adonai.pl/modlitwy/?id=85

    OdpowiedzUsuń