niedziela, 9 listopada 2014

Słowo Boże na niedzielę - 09.11.2014

Bóg jest dla nas ucieczką i siłą:
najpewniejszą pomocą w trudnościach.
Przeto nie będziemy się bali, choćby zatrzęsła się ziemia
i góry zapadły w otchłań morza.

Pan Zastępów jest z nami,
Bóg Jakuba jest naszą obroną.
Przyjdźcie, zobaczcie dzieła Pana,
zdumiewające dzieła, których dokonał na ziemi.
Ps 46
(fot. freeimages.com)


(Ez 47,1-2.8-9.12)
Podczas widzenia otrzymanego od Pana zaprowadził mnie anioł z powrotem
przed wejście do świątyni, a oto wypływała woda spod progu świątyni
w kierunku wschodnim, ponieważ przednia strona świątyni była skierowana
ku wschodowi; a woda płynęła spod prawej strony świątyni na południe
od ołtarza. I wyprowadził mnie przez bramę północną na zewnątrz i
poza murami powiódł mnie od bramy zewnętrznej, skierowanej ku wschodowi.
A oto woda wypływała spod prawej ściany świątyni, na południe od
ołtarza. A On rzekł do mnie: Woda ta płynie na obszar wschodni, wzdłuż
stepów, i rozlewa się w wodach słonych, i wtedy wody jego stają się
zdrowe. Wszystkie też istoty żyjące, od których tam się roi,
dokądkolwiek potok wpłynie, pozostają przy życiu: będą tam też
niezliczone ryby, bo dokądkolwiek dotrą te wody, wszystko będzie
uzdrowione. A nad brzegami potoku mają rosnąć po obu stronach różnego
rodzaju drzewa owocowe, których liście nie więdną, których owoce się
nie wyczerpują; każdego miesiąca będą rodzić nowe, ponieważ woda dla
nich przychodzi z przybytku. Ich owoce będą służyć za pokarm, a ich
liście za lekarstwo.

(Ps 46,2-3.5-6.8-9)
REFREN: Bóg jest we wnętrzu swojego Kościoła

Bóg jest dla nas ucieczką i siłą:
najpewniejszą pomocą w trudnościach.
Przeto nie będziemy się bali, choćby zatrzęsła się ziemia
i góry zapadły w otchłań morza.

Nurty rzeki rozweselają miasto Boże,
najświętszy przybytek Najwyższego.
Bóg jest w jego wnętrzu, więc się nie zachwieje,
Bóg je wspomoże o świcie.

Pan Zastępów jest z nami,
Bóg Jakuba jest naszą obroną.
Przyjdźcie, zobaczcie dzieła Pana,
zdumiewające dzieła, których dokonał na ziemi.

(1 Kor 3,9b-11.16-17)
Jesteście uprawną rolą Bożą i Bożą budowlą. Według danej mi łaski
Bożej, jako roztropny budowniczy, położyłem fundament, ktoś inny zaś
wznosi budynek. Niech każdy jednak baczy na to, jak buduje. Fundamentu
bowiem nikt nie może położyć innego, jak ten, który jest położony, a
którym jest Jezus Chrystus. Czyż nie wiecie, żeście świątynią Boga i
że Duch Boży mieszka w was? Jeżeli ktoś zniszczy świątynię Boga,
tego zniszczy Bóg. Świątynia Boga jest świętą, a wy nią jesteście.

(2 Krl 7,16)
Wybrałem i uświęciłem tę świątynię, aby moja obecność trwała tam
na wieki.

(J 2,13-22)
Zbliżała się pora Paschy żydowskiej i Jezus udał się do Jerozolimy. W
świątyni napotkał siedzących za stołami bankierów oraz tych, którzy
sprzedawali woły, baranki i gołębie. Wówczas sporządziwszy sobie bicz
ze sznurków, powypędzał wszystkich ze świątyni, także baranki i
woły, porozrzucał monety bankierów, a stoły powywracał. Do tych zaś,
którzy sprzedawali gołębie, rzekł: Weźcie to stąd, a z domu mego Ojca
nie róbcie targowiska! Uczniowie Jego przypomnieli sobie, że napisano:
Gorliwość o dom Twój pochłonie Mnie. W odpowiedzi zaś na to Żydzi
rzekli do Niego: Jakim znakiem wykażesz się wobec nas, skoro takie rzeczy
czynisz? Jezus dał im taką odpowiedź: Zburzcie tę świątynię, a Ja w
trzech dniach wzniosę ją na nowo. Powiedzieli do Niego Żydzi:
Czterdzieści sześć lat budowano tę świątynię, a Ty ją wzniesiesz w
przeciągu trzech dni? On zaś mówił o świątyni swego ciała. Gdy więc
zmartwychwstał, przypomnieli sobie uczniowie Jego, że to powiedział, i

uwierzyli Pismu i słowu, które wyrzekł Jezus.

17 komentarzy:

  1. Czytelnikom bloga i wszystkim odwiedzającym życzę dobrej, pięknej niedzieli.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję i także życzę dobrej niedzieli. "Bóg jest dla nas ucieczką i siłą" . Czytelniczka bloga

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. " Bóg jest dla nas ucieczką i siłą:
      najpewniejszą pomocą w trudnościach" Ewa

      Usuń
  3. Poniedziałek, 10 listopada 2014

    Wspomnienie św. Leona Wielkiego, papieża i doktora Kościoła

    (Tt 1,1-9)
    Paweł, sługa Boga i apostoł Jezusa Chrystusa, posłany do szerzenia
    wśród wybranych Bożych wiary i poznania prawdy wiodącej do życia w
    pobożności, w nadziei życia wiecznego, jakie przyobiecał przed wiekami
    prawdomówny Bóg, a we właściwym czasie objawił swe słowo przez
    nauczanie powierzone mi z rozkazu Boga, Zbawiciela naszego - do Tytusa,
    dziecka mego prawdziwego we wspólnej nam wierze. Łaska i pokój od Boga
    Ojca i Chrystusa Jezusa, Zbawiciela naszego! W tym celu zostawiłem cię na
    Krecie, byś zaległe sprawy należycie załatwił i ustanowił w każdym
    mieście prezbiterów. Jak ci zarządziłem, może nim zostać, jeśli
    ktoś jest nienaganny, mąż jednej żony, mający dzieci wierzące, nie
    obwiniane o rozpustę lub niekarność. Biskup bowiem winien być, jako
    włodarz Boży, człowiekiem nienagannym, niezarozumiałym, nieskłonnym do
    gniewu, nieskorym do pijaństwa i awantur, nie chciwym brudnego zysku, lecz
    gościnnym, miłującym dobro, rozsądnym, sprawiedliwym, pobożnym,
    powściągliwym, przestrzegającym niezawodnej wykładni nauki, aby
    przekazując zdrową naukę, mógł udzielać upomnień i przekonywać
    opornych.

    (Ps 24, 1-2. 3-4ab. 5-6)
    Refren: Oto lud wierny, szukający Boga

    Do Pana należy ziemia i wszystko, co ją napełnia,
    świat i jego mieszkańcy.
    Albowiem On go na morzach osadził
    i utwierdził ponad rzekami.

    Kto wstąpi na górę Pana,
    kto stanie w Jego świętym miejscu?
    Człowiek rąk nieskalanych i czystego serca,
    który nie skłonił swej duszy ku marnościom.

    On otrzyma błogosławieństwo od Pana
    i zapłatę od Boga, swego Zbawcy.
    Oto pokolenie tych, którzy Go szukają,
    którzy szukają oblicza Boga Jakuba.

    (Flp 2, 15-16)
    Jawicie się jako źródła światła w świecie, trzymając się mocno
    Słowa Życia.

    (Łk 17,1-6)
    Jezus powiedział do swoich uczniów: Niepodobna, żeby nie przyszły
    zgorszenia; lecz biada temu, przez którego przychodzą. Byłoby lepiej dla
    niego, gdyby kamień młyński zawieszono mu u szyi i wrzucono go w morze,
    niż żeby miał być powodem grzechu jednego z tych małych. Uważajcie na
    siebie. Jeśli brat twój zawini, upomnij go; i jeśli żałuje, przebacz
    mu. I jeśliby siedem razy na dzień zawinił przeciw tobie i siedem razy
    zwróciłby się do ciebie, mówiąc: żałuję tego, przebacz mu.
    Apostołowie prosili Pana: Przymnóż nam wiary. Pan rzekł: Gdybyście
    mieli wiarę jak ziarnko gorczycy, powiedzielibyście tej morwie: Wyrwij
    się z korzeniem i przesadź się w morze, a byłaby wam posłuszna.

    Komentarz

    Święty papież Leon Wielki (ok. 400-461) bronił wiary. Zwalczał
    herezję Pelagiusza, który głosił, że Chrystus wcale nie przyniósł
    odkupienia z grzechów. Odrzucał też naukę Nestoriusza, który
    twierdził, że w Jezusie mieszkały dwie osoby. Dzięki jego interwencji
    Kościół lepiej zrozumiał, że Jezus stanowi jedną Osobę o dwóch
    naturach - boskiej i ludzkiej. Św. Leon stawał też w obronie
    mieszkańców Italii i Rzymu. W 452 roku nakłonił Hunów do odwrotu, a w
    trzy lata później wyjednał u wodza Wandalów rezygnację z planów
    spalenia Rzymu.

    Hieronim Kaczmarek OP, "Oremus" listopad 2008, s. 51

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Jeśli brat twój zawini, upomnij go; i jeśli żałuje, przebacz
      mu. I jeśliby siedem razy na dzień zawinił przeciw tobie i siedem razy
      zwróciłby się do ciebie, mówiąc: żałuję tego, przebacz mu" Panie pomóż mi w trudnych sytuacjach przebaczać tym, którzy mnie skrzywdzili.
      Proszę też :" Przymnóż mi wiary." Ewa

      Usuń
  4. Wtorek, 11 listopada 2014

    Wspomnienie św. Marcina z Tours, biskupa

    (Tt 2,1-8.11-14)
    Głoś to, co jest zgodne ze zdrową nauką: że starcy winni być ludźmi
    trzeźwymi, statecznymi, roztropnymi odznaczającymi się zdrową wiarą,
    miłością, cierpliwością. Podobnie starsze kobiety winny być w
    zewnętrznym ułożeniu jak najskromniejsze, winny unikać plotek i
    oszczerstw, nie upijać się winem, a uczyć innych dobrego. Niech
    pouczają młode kobiety, jak mają kochać mężów, dzieci, jak mają
    być rozumne, czyste, gospodarne, dobre, poddane swym mężom - aby nie
    bluźniono słowu Bożemu. Młodzieńców również upominaj, aby byli
    umiarkowani; we wszystkim dawaj wzór dobrych uczynków własnym
    postępowaniem w nauczaniu okazuj prawość, powagę, mowę zdrową, wolną
    od zarzutu, ażeby przeciwnik ustąpił ze wstydem, nie mogąc nic złego o
    nas powiedzieć. Ukazała się bowiem łaska Boga, która niesie zbawienie
    wszystkim ludziom i poucza nas, abyśmy wyrzekłszy się bezbożności i
    żądz światowych, rozumnie i sprawiedliwie, i pobożnie żyli na tym
    świecie, oczekując błogosławionej nadziei i objawienia się chwały
    wielkiego Boga i Zbawiciela naszego, Jezusa Chrystusa, który wydał samego
    siebie za nas, aby odkupić nas od wszelkiej nieprawości i oczyścić
    sobie lud wybrany na własność, gorliwy w spełnianiu dobrych uczynków.

    (Ps 37, 3-4. 18 i 23. 27 i 29)
    Refren: Zbawienie prawych pochodzi od Pana

    Miej ufność w Panu i czyń to co dobre,
    a będziesz mieszkał na ziemi i żył bezpiecznie.
    Raduj się w Panu,
    a On spełni pragnienia twego serca.

    Pan zna dni postępujących nienagannie,
    a ich dziedzictwo trwać będzie na wieki.
    Pan umacnia kroki człowieka,
    a w jego drodze ma upodobanie.

    Odstąp od złego, czyń dobrze,
    abyś mógł przetrwać na wieki.
    Sprawiedliwi posiądą ziemię
    i będą ją zamieszkiwać na wieki.

    (J 14, 23)
    Jeśli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę, a Ojciec mój
    umiłuje go i do niego przyjdziemy.

    (Łk 17,7-10)
    Jezus powiedział do swoich apostołów:
    Kto z was, mając sługę, który orze lub pasie, powie mu, gdy on wróci z
    pola: Pójdź i siądź do stołu? Czy nie powie mu raczej: Przygotuj mi
    wieczerzę, przepasz się i usługuj mi, aż zjem i napiję się, a potem
    ty będziesz jadł i pił? Czy dziękuje słudze za to, że wykonał to, co
    mu polecono? Tak mówcie i wy, gdy uczynicie wszystko, co wam polecono:
    Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać.

    Komentarz

    Święty Marcin z Tours (316-397) jako młody żołnierz spotkał zimą
    półnagiego żebraka. Oddał mu połowę swojej żołnierskiej opończy. W
    nocy po tym zdarzeniu zobaczył we śnie Chrystusa odzianego w jego
    płaszcz, mówiącego do aniołów: "Patrzcie, jak mnie Marcin,
    katechumen, przyodział". Św. Marcin dzieląc się swoim płaszczem
    pokazał, że sztuka służby bierze początek od "wsłuchania
    się" w potrzebę drugiego człowieka. Potem zostaje już tylko czyn,
    który jest tego następstwem.

    Hieronim Kaczmarek OP, "Oremus" listopad 2008, s. 54

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Raduj się w Panu, a On spełni pragnienia twego serca" - dziękuję Ci Panie za spełnione pragnienia mego serca... Ewa

      Usuń
  5. Środa, 12 listopada 2014

    Wspomnienie św. Jozafata, biskupa i męczennika

    (Tt 3,1-7)
    Przypominaj wszystkim, że powinni podporządkować się zwierzchnim
    władzom, słuchać ich i okazywać gotowość do wszelkiego dobrego czynu:
    nikogo nie lżyć, unikać sporów, odznaczać się uprzejmością,
    okazywać każdemu człowiekowi wszelką łagodność. Niegdyś bowiem i my
    byliśmy nierozumni, oporni, błądzący, służyliśmy różnym żądzom i
    rozkoszom, żyjąc w złości i zawiści, godni obrzydzenia, pełni
    nienawiści jedni ku drugim. Gdy zaś ukazała się dobroć i miłość
    Zbawiciela, naszego Boga, do ludzi, nie ze względu na spórawiedliwe
    uczynki, jakie spełniliśmy, lecz z miłosierdzia swego zbawił nas przez
    obmycie odradzające i odnawiające w Duchu Świętym, którego wylał na
    nas obficie przez Jezusa Chrystusa, Zbawiciela naszego, abyśmy,
    usprawiedliwieni Jego łaską, stali się w nadziei dziedzicami życia
    wiecznego.

    (Ps 23, 1-2a. 2b-3. 5. 6)
    Refren: Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego

    Pan jest moim pasterzem:
    niczego mi nie braknie.
    pozwala mi leżeć
    na zielonych pastwiskach.

    Prowadzi mnie do wody, gdzie mogę odpocząć,
    orzeźwia moją duszę.
    Wiedzie mnie po właściwych ścieżkach
    przez wzgląd na swoją chwałę.

    Stół dla mnie zastawiasz
    na oczach mych wrogów.
    Namaszczasz mi głowę olejkiem,
    kielich mój pełny po brzegi.

    Dobroć i łaska pójdą w ślad za mną
    przez wszystkie dni mego życia
    i zamieszkam w domu Pana
    po najdłuższe czasy.

    (1 Tes 5, 18)
    Za wszystko dziękujcie Bogu, taka jest bowiem wola Boża względem was w
    Jezusie Chrystusie.

    (Łk 17,11-19)
    Zmierzając do Jerozolimy Jezus przechodził przez pogranicze Samarii i
    Galilei. Gdy wchodzili do pewnej wsi, wyszło naprzeciw Niego dziesięciu
    trędowatych. Zatrzymali się z daleka i głośno zawołali: Jezusie,
    Mistrzu, ulituj się nad nami. Na ich widok rzekł do nich: Idźcie,
    pokażcie się kapłanom. A gdy szli, zostali oczyszczeni. Wtedy jeden z
    nich widząc, że jest uzdrowiony, wrócił chwaląc Boga donośnym
    głosem, upadł na twarz do nóg Jego i dziękował Mu. A był to
    Samarytanin. Jezus zaś rzekł: Czy nie dziesięciu zostało oczyszczonych?
    Gdzie jest dziewięciu? żaden się nie znalazł, który by wrócił i
    oddał chwałę Bogu, tylko ten cudzoziemiec. Do niego zaś rzekł: Wstań,
    idź, twoja wiara cię uzdrowiła.

    Komentarz

    Święty biskup Jozafat Kuncewicz (1580-1623) wiódł życie niezwykle
    skromne i surowe. Jednoizbowe mieszkanie dzielił z bezdomnym. Swoją
    działalność duszpasterską prowadził w duchu Unii Brzeskiej, która
    była próbą zjednoczenia Kościoła zachodniego i wschodniego. Jego
    działania budziły niezadowolenie przeciwników unii z Kościołem
    rzymskim. Właśnie dlatego, że pragnął jedności Kościoła, został w
    bestialski sposób zamordowany. Jego beatyfikacja miała miejsce w roku
    1643, a kanonizacja w 1867. Dziś jest patronem diecezji siedleckiej i
    drohiczyńskiej, zakonu bazylianów, Rusi, Litwy i Wilna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Wstań, idź twoja wiara cię uzdrowiła" - dziękuję Ci Panie Ewa

      Usuń
  6. Czwartek, 13 listopada 2014

    Wspomnienie świętych Benedykta, Jana, Mateusza, Izaaka i Krystyna,
    pierwszych męczenników Polski

    (Flm 7-20)
    Bracie, doznałem wielkiej radości i pociechy z powodu twojej miłości,
    że mianowicie serca świętych otrzymały od ciebie pokrzepienie. A
    przeto, choć z całą swobodą mogę w Chrystusie nakładać na ciebie
    obowiązek, to jednak raczej proszę w imię miłości, skoro już jestem
    taki. Jako stary Paweł, a teraz jeszcze więzień Chrystusa Jezusa -
    proszę cię za moim dzieckiem - za tym, którego zrodziłem w kajdanach,
    za Onezymem. Niegdyś dla ciebie nieużyteczny, teraz właśnie i dla
    ciebie, i dla mnie stał się on bardzo użyteczny. Jego ci odsyłam; ty
    zaś jego, to jest serce moje, przyjmij do domu! Zamierzałem go trzymać
    przy sobie, aby zamiast ciebie oddawał mi usługi w kajdanach noszonych
    dla Ewangelii. Jednakże postanowiłem nie uczynić niczego bez twojej
    zgody, aby dobry twój czyn był nie jakby z musu, ale z dobrej woli. Może
    bowiem po to oddalił się od ciebie na krótki czas, abyś go odebrał na
    zawsze, już nie jako niewolnika, lecz więcej niż niewolnika, jako brata
    umiłowanego. Takim jest on zwłaszcza dla mnie, ileż więcej dla ciebie
    zarówno w doczesności, jak w Panu. Jeśli więc się poczuwasz do
    łączności ze mną, przyjmij go jak mnie! Jeśli zaś wyrządził ci
    jaką szkodę lub winien cokolwiek, policz to na mój rachunek! Ja, Paweł,
    piszę to moją ręką, ja uiszczę odszkodowanie - by już nie mówić o
    tym, że ty w większym stopniu winien mi jesteś samego siebie. Tak,
    bracie, niech ja przez ciebie doznam radości w Panu: pokrzep moje serce w
    Chrystusie!

    (Ps 146,6-10)
    Refren: Szczęśliwy, komu Pan Bóg jest pomocą

    Bóg wiary dochowuje na wieki,
    uciśnionym wymierza sprawiedliwość,
    chlebem karmi głodnych,
    wypuszcza na wolność uwięzionych.

    Pan przywraca wzrok ociemniałym,
    Pan dźwiga poniżonych,
    Pan kocha sprawiedliwych,
    Pan strzeże przybyszów.

    Ochrania sierotę i wdowę,
    lecz występnych kieruje na bezdroża.
    Pan króluje na wieki,
    Bóg twój, Syjonie, przez pokolenia.

    (Łk 21, 36)
    Czuwajcie i módlcie się w każdym czasie, abyście mogli stanąć przed
    Synem Człowieczym.

    (Łk 17,20-25)
    Jezus zapytany przez faryzeuszów, kiedy przyjdzie królestwo Boże,
    odpowiedział im: Królestwo Boże nie przyjdzie dostrzegalnie; i nie
    powiedzą: Oto tu jest albo: Tam. Oto bowiem królestwo Boże pośród was
    jest. Do uczniów zaś rzekł: Przyjdzie czas, kiedy zapragniecie ujrzeć
    choćby jeden z dni Syna Człowieczego, a nie zobaczycie. Powiedzą wam:
    Oto tam lub: Oto tu. Nie chodźcie tam i nie biegnijcie za nimi. Bo jak
    błyskawica, gdy zabłyśnie, świeci od jednego krańca widnokręgu aż do
    drugiego, tak będzie z Synem Człowieczym w dniu Jego. Wpierw jednak musi
    wiele wycierpieć i być odrzuconym przez to pokolenie.

    Komentarz

    W tradycji Kościoła wyróżniano trzy rodzaje męczeństwa, które
    symbolicznie wiązano z kolorami. Męczeństwo czerwone było związane z
    przelaniem krwi. Białe - to ofiara mnichów i dziewic. Zielone oznaczało
    apostołów, którzy opuszczali swoją ziemię rodzinną, by jako obcy
    głosić Chrystusa. Pięciu Braci Męczenników - Benedykt, Jan, Mateusz,
    Izaak i Krystyn - którzy w 1003 roku na naszych ziemiach oddali swe życie
    za Chrystusa, łączyło w sobie te trzy rodzaje męczeństwa: przelali
    swoją krew, byli mnichami, a dwóch z nich pochodziło z dalekiej Italii.

    Hieronim Kaczmarek OP, "Oremus" listopad 2008, s. 61

    OdpowiedzUsuń
  7. "Pan przywraca wzrok ociemniałym..." Dziękuję Ci Panie za wszystko... Ewa

    OdpowiedzUsuń
  8. Piątek, 14 listopada 2014

    (2 J 4-9)
    Wybrana Pani, ucieszyłem się bardzo, że znalazłem wśród twych dzieci
    takie, które postępują według prawdy, zgodnie z przykazaniem, jakie
    otrzymaliśmy od Ojca. A teraz proszę cię, Pani, abyśmy się wzajemnie
    miłowali. A pisząc to - nie głoszę nowego przykazania, lecz to, które
    mieliśmy od początku. Miłość zaś polega na tym, abyśmy postępowali
    według Jego przykazań. Jest to przykazanie, o jakim słyszeliście od
    początku, że według niego macie postępować. Wielu bowiem pojawiło
    się na świecie zwodzicieli, którzy nie uznają, że Jezus Chrystus
    przyszedł w ciele ludzkim. Taki jest zwodzicielem i Antychrystem.
    Uważajcie na siebie, abyście nie utracili tego, coście zdobyli pracą,
    lecz żebyście otrzymali pełną zapłatę. Każdy, kto wybiega zbytnio
    naprzód, a nie trwa w nauce Chrystusa, ten nie ma Boga. Kto trwa w nauce
    Chrystusa, ten ma i Ojca, i Syna.

    (Ps 119,1-2.10-11.17-18)
    Refren: Szczęśliwi, którzy żyją według Prawa

    Błogosławieni, których droga nieskalana,
    którzy postępują zgodnie z Prawem Pańskim.
    Błogosławieni, którzy zachowują Jego napomnienia
    i szukają Go całym sercem.

    Z całego serca swego szukam Ciebie,
    nie daj mi odejść od Twoich przykazań.
    W sercu swoim przechowuję Twe słowa,
    aby przeciw Tobie nie zgrzeszyć.

    Czyń dobrze swojemu słudze,
    aby żył i przestrzegał słów Twoich.
    Otwórz moje oczy.
    abym podziwiał Twoje prawo.

    (Mt 24, 42a. 44)
    Czuwajcie i bądźcie gotowi, bo w chwili, której się nie domyślacie,
    Syn Człowieczy przyjdzie.

    (Łk 17,26-37)
    Jezus powiedział do swoich uczniów: Jak działo się za dni Noego, tak
    będzie również za dni Syna Człowieczego: jedli i pili, żenili się i
    za mąż wychodziły aż do dnia, kiedy Noe wszedł do arki; nagle
    przyszedł potop i wygubił wszystkich. Podobnie jak działo się za
    czasów Lota: jedli i pili, kupowali i sprzedawali, sadzili i budowali,
    lecz w dniu, kiedy Lot wyszedł z Sodomy, spadł z nieba deszcz ognia i
    siarki i wygubił wszystkich; tak samo będzie w dniu, kiedy Syn
    Człowieczy się objawi. W owym dniu kto będzie na dachu, a jego rzeczy w
    mieszkaniu, niech nie schodzi, by je zabrać; a kto na polu, niech
    również nie wraca do siebie. Przypomnijcie sobie żonę Lota. Kto będzie
    się starał zachować swoje życie, straci je; a kto je straci, zachowa
    je. Powiadam wam: Tej nocy dwóch będzie na jednym posłaniu: jeden
    będzie wzięty, a drugi zostawiony. Dwie będą mleć razem: jedna będzie
    wzięta, a druga zostawiona. Pytali Go: Gdzie, Panie? On im odpowiedział:
    Gdzie jest padlina, tam zgromadzą się i sępy.

    Komentarz

    Przyjście naszego Pana jest tak pewne, jak to, że tam, gdzie leżą
    martwe ciała, zlatują się sępy. Spotkanie z Nim odbędzie się w całej
    prawdzie. Nie pomogą nam pobożne deklaracje, przygotowane reakcje i
    wyuczone słowa. Na nic się zda z troską kształtowany wizerunek.
    Spotkamy się z Nim tacy, jacy jesteśmy, a to, jacy jesteśmy, zależy od
    tego, ile od siebie wymagamy i jakich dokonujemy wyborów. To my sami
    zawieszamy poprzeczkę, która określa poziom naszego życia. Od decyzji
    podjętych dziś zależy, kim będziemy w dniu spotkania z Panem.

    Hieronim Kaczmarek OP, "Oremus" listopad 2008, s. 64

    OdpowiedzUsuń
  9. "Uważajcie na siebie, abyście nie utracili tego, coście zdobyli pracą,
    lecz żebyście otrzymali pełną zapłatę".- dziękuję Ci Panie za te słowa Ewa

    OdpowiedzUsuń
  10. Sobota, 15 listopada 2014

    (3 J 5-8)
    Ty, umiłowany Gajusie, postępujesz w duchu wiary, gdy pomagasz braciom, a
    zwłaszcza przybywającym skądinąd. Oni to świadczyli o twej miłości
    wobec Kościoła; dobrze uczynisz zaopatrując ich na drogę zgodnie z
    wolą Boga. Przecież wyruszyli w drogę dla imienia Jego nie przyjmując
    niczego od pogan. Powinniśmy zatem gościć takich ludzi, aby wspólnie z
    nimi pracować dla prawdy.

    (Ps 112, 1-2. 3-4. 5-6)
    Refren: Błogosławiony, kto się boi Pana

    Błogosławiony człowiek, który się boi Pana
    i wielką radość znajduje w Jego przykazaniach.
    Potomstwo jego będzie potężne na ziemi,
    dostąpi błogosławieństwa pokolenie prawych.

    Dobrobyt i bogactwo będą w jego domu,
    a jego sprawiedliwość będzie trwała zawsze.
    On wschodzi w ciemnościach jak światło prawych,
    łagodny, miłosierny i sprawiedliwy.

    Dobrze się wiedzie człowiekowi, który z litości pożycza
    i swymi sprawami zarządza uczciwie.
    Sprawiedliwy nigdy się nie zachwieje
    i pozostanie w wiecznej pamięci.

    (2 Tes 2, 14)
    Bóg wezwał nas przez Ewangelię, abyśmy dostąpili chwały naszego Pana
    Jezusa Chrystusa.

    (Łk 18,1-8)
    Jezus powiedział swoim uczniom przypowieść o tym, że zawsze powinni
    modlić się i nie ustawać: W pewnym mieście żył sędzia, który Boga
    się nie bał i nie liczył się z ludźmi. W tym samym mieście żyła
    wdowa, która przychodziła do niego z prośbą: Obroń mnie przed moim
    przeciwnikiem. Przez pewien czas nie chciał; lecz potem rzekł do siebie:
    Chociaż Boga się nie boję ani z ludźmi się nie liczę, to jednak,
    ponieważ naprzykrza mi się ta wdowa, wezmę ją w obronę, żeby nie
    przychodziła bez końca i nie zadręczała mnie. I Pan dodał:
    Słuchajcie, co ten niesprawiedliwy sędzia mówi. A Bóg, czyż nie
    weźmie w obronę swoich wybranych, którzy dniem i nocą wołają do
    Niego, i czy będzie zwlekał w ich sprawie? Powiadam wam, że prędko
    weźmie ich w obronę. Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi,
    gdy przyjdzie?

    Komentarz

    Poprzez modlitwę Bóg może nas wciąż na nowo obdarowywać, przy czym
    owoce naszej modlitwy zależą od naszych pragnień i wiary. Modlitwa nas
    przemienia, po niej zawsze jesteśmy inni. Chroni nas przed kompromisami ze
    złem, oczyszcza serce, uzdalnia do przebaczania. Niewiele trzeba, by
    modlitwa była dobra. Wystarczy, żeby była szczera i regularna.
    Znalezienie na nią czasu może być trudne; wymaga konkretnej decyzji, a
    nawet walki. Stawką w tej walce jest jakość naszego życia tu i w
    wieczności.

    Hieronim Kaczmarek OP, "Oremus" listopad 2008, s. 68

    OdpowiedzUsuń
  11. Boże "Obroń mnie przed moim przeciwnikiem"-Ewa

    OdpowiedzUsuń
  12. Niedziela, 16 listopada 2014

    XXXIII niedziela zwykła

    (Prz 31,10-13.19-20.30-31)
    Niewiastę dzielną któż znajdzie?
    Jej wartość przewyższa perły.
    Serce małżonka jej ufa,
    na zyskach mu nie zbywa;
    nie czyni mu źle, ale dobrze
    przez wszystkie dni jego życia.
    O len się stara i wełnę,
    pracuje starannie rękami.
    Wyciąga ręce po kądziel,
    jej palce chwytają wrzeciono.
    Otwiera dłoń ubogiemu,
    do nędzarza wyciąga swe ręce.
    Kłamliwy wdzięk i marne jest piękno:
    chwalić należy niewiastę, co boi się Pana.
    Z owocu jej rąk jej dajcie,
    niech w bramie chwalą jej czyny.

    (Ps 128, 1-2. 3. 4-5)
    Refren: Błogosławiony, kto się boi Pana

    Szczęśliwy człowiek, który się boi Pana
    i chodzi Jego drogami.
    Będziesz spożywał owoc pracy rąk swoich,
    szczęście osiągniesz i dobrze ci będzie.

    Małżonka twoja jak płodny szczep winny
    w zaciszu twojego domu.
    Synowie twoi jak oliwne gałązki
    dokoła twego stołu.

    Tak będzie błogosławiony człowiek, który się boi Pana.
    Niech cię z Syjonu Pan błogosławi
    i abyś oglądał pomyślność Jeruzalem
    przez wszystkie dni twego życia.

    (1 Tes 5,1-6)
    Nie potrzeba wam, bracia, pisać o czasach i chwilach. Sami bowiem
    dokładnie wiecie, że dzień Pański przyjdzie tak, jak złodziej w nocy.
    Kiedy bowiem będą mówić: Pokój i bezpieczeństwo - tak niespodzianie
    przyjdzie na nich zagłada, jak bóle na brzemienną, i nie ujdą. Ale wy,
    bracia, nie jesteście w ciemnościach, aby ów dzień miał was zaskoczyć
    jak złodziej. Wszyscy wy bowiem jesteście synami światłości i synami
    dnia. Nie jesteśmy synami nocy ani ciemności. Nie śpijmy przeto jak
    inni, ale czuwajmy i bądźmy trzeźwi!

    (J 15, 4. 5b)
    Trwajcie we Mnie, a Ja w was trwał będę. Kto trwa we Mnie, przynosi owoc
    obfity.

    (Mt 25,14-30)
    Jezus opowiedział uczniom tę przypowieść:
    Pewien człowiek, mając się udać w podróż, przywołał swoje sługi i
    przekazał im swój majątek. Jednemu dał pięć talentów, drugiemu dwa,
    trzeciemu jeden, każdemu według jego zdolności, i odjechał. Zaraz ten,
    który otrzymał pięć talentów, poszedł, puścił je w obrót i zyskał
    drugie pięć. Tak samo i ten, który dwa otrzymał; on również zyskał
    drugie dwa. Ten zaś, który otrzymał jeden, poszedł i rozkopawszy
    ziemię, ukrył pieniądze swego pana. Po dłuższym czasie powrócił pan
    owych sług i zaczął rozliczać się z nimi. Wówczas przyszedł ten,
    który otrzymał pięć talentów. Przyniósł drugie pięć i rzekł:
    Panie, przekazałeś mi pięć talentów, oto drugie pięć talentów
    zyskałem. Rzekł mu pan: Dobrze, sługo dobry i wierny! Byłeś wierny w
    rzeczach niewielu, nad wieloma cię postawię: wejdź do radości twego
    pana! Przyszedł również i ten, który otrzymał dwa talenty, mówiąc:
    Panie, przekazałeś mi dwa talenty, oto drugie dwa talenty zyskałem.
    Rzekł mu pan: Dobrze, sługo dobry i wierny! Byłeś wierny w rzeczach
    niewielu, nad wieloma cię postawię: wejdź do radości twego pana!
    Przyszedł i ten, który otrzymał jeden talent, i rzekł: Panie,
    wiedziałem, żeś jest człowiek twardy: chcesz żąć tam, gdzie nie
    posiałeś, i zbierać tam, gdzieś nie rozsypał. Bojąc się więc,
    poszedłem i ukryłem twój talent w ziemi. Oto masz swoją własność!
    Odrzekł mu pan jego: Sługo zły i gnuśny! Wiedziałeś, że chcę żąć
    tam, gdzie nie posiałem, i zbierać tam, gdziem nie rozsypał. Powinieneś
    więc był oddać moje pieniądze bankierom, a ja po powrocie byłbym z
    zyskiem odebrał swoją własność. Dlatego odbierzcie mu ten talent, a
    dajcie temu, który ma dziesięć talentów. Każdemu bowiem, kto ma,
    będzie dodane, tak że nadmiar mieć będzie. Temu zaś, kto nie ma,
    zabiorą nawet to, co ma. A sługę nieużytecznego wyrzućcie na zewnątrz
    - w ciemności! Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów.

    OdpowiedzUsuń
  13. "Nie śpijmy przeto jak inni, ale czuwajmy i bądźmy trzeźwi!" Panie dziękuję za wszystkie talenty, które od Ciebie otrzymałam - chcę dla Ciebie je podwajać Ewa

    OdpowiedzUsuń